Nie pamiętam nawet, kiedy pierwszy raz oglądałem “Star Wars Episode IV: A New Hope.”Nie pamiętam czasów, kiedy nie znałem historii Luke’ a Skywalkera (Mark Hamill), księżniczki Leii (Carrie Fisher) i Hana Solo (Harrison Ford), którzy próbowali ocalić galaktykę przed złym Darthem Vaderem. Wydaje mi się, że film był zawsze powtarzany, kiedy byłem dzieckiem, stałym towarzyszem.
Tak, oznacza to, że miłość do Gwiezdnych Wojen była we mnie indoktrynowana w młodym wieku, ale oznacza to również, że spędziłem dużo czasu myśląc o “nowej nadziei” i życiu Luke ‘ a na Tatooine z jego wujkiem Owenem i ciocią Beru (odpowiednio Phil Brown i Shelagh Fraser), w cieniu ochrony Obi-Wana Kenobiego (Alec Guinness). I mam kilka pytań! Nie chodzi o centralną fabułę, która była rozcinana więcej razy, niż mogę zliczyć, ale o wiele kawałków budowania świata, które nigdy nie miały dla mnie sensu lub nigdy nie zostały w pełni wyjaśnione.
Na szczęście nowa seria Disney + Star Wars “Obi-Wan Kenobi” odwiedza dokładnie to ustawienie, dziewięć lat wcześniej. Sprawy mają się trochę inaczej-Ewan McGregor, Joel Edgerton i Bonnie Piesse będą Obi-Wan, Owen i Beru — ale mam nadzieję, że uzyskam odpowiedzi na wiele, wiele pytań, które pielęgnowałem w moim sercu od czasu oglądania “Nowej Nadziei” jako dziecko w piwnicy moich dziadków po raz 10. Omówmy to, zanim “Obi-Wan Kenobi” rozpocznie się 27 maja.