Anna Kalczyńska razem z Andrzejem Sołtysik w niedzielny poranek w programie “Dzień Dobry TVN” gościła Marinę Łuczenko-Szczęsną. Dziennikarze zapytali Marinę jak godzi obowiązki zawodowe z prywatnymi a zwłaszcza opiekę nad małym Lijam. I tutaj padła gafa ze strony Anny Kalczyńskiej, która nieświadomie przekręciła imię .
Marina najpierw opisała jakie wątpliwości miał jej mąż Wojtek z pogodzeniem pracy na planie a opieką nad małym:
“Myślałam, jak ja to wszystko pogodzę. Wojtek nie był zadowolony na początku. “Jak ty to sobie wyobrażasz? Wyjedziesz i kiedy ja Liama będę widywał?” – relacjonowała Marina.
Następnie szybko poprawiła dziennikarkę jak się wymawia imię jej synka:
“Lijama! – zaakcentowała.
“Kto w ogóle to wymyślił? “Lajama”?“To jest “LIjam” – dodała Marina.
Na koniec dodała ,że małym chętnie zajmują się dziadkowie:
“Do wszystkich moich projektów podchodzę bardzo profesjonalnie. Kiedy byłam na planie, Liam był albo z moją mamą albo z Wojtka. Mój tata również chętnie zajmuje się wnukiem – wyznała.
Trzeba przyznać,że imię rodzice wybrali bardzo niespotykane.