Anna Wendzikowskato dziennikarka, która jest bardzo aktywna na Instagramie. Chętnie publikuje nowinki z życia prywatnego i zawodowego. Jej konto jest obserwowane przez ponad 400 fanów. Tylko czy na pewno fanów,, ponieważ niedawno została przez jednego zaatakowana. Podczas niedzielnego spaceru z dziećmi opublikowała zdjęcia oczywiście z opisem:
“Kocham taką jesień. Mam nadzieję, że Wy też spacerujecie – napisała pod zdjęciem Wendzikowska.
Nie koniecznie jej aktywność spodobała się obserwującym, którzy zarzucili, że nie skupia się na dzieciach:
“Rodzina to chyba tylko na Instagramie, bo jak widzę, nic innego nie robisz, tylko odpowiadasz na posty. Odłóż na chwilę komórkę i jak akurat nie wyjeżdżasz, to zajmij się w pełni dziećmi, a nie tylko pozuj i pisz. Potrafiłabyś tak? – dopytywała obserwatorka.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać:
“Ulżyło Pani? Na zdrowie w takim razie – odparła ewidentnie zniesmaczona powyższym komentarzem dziennikarka.