Ariana Grande to obecnie najpopularniejsza gwiazda na świecie. Wszystkie albumy sprzedają się w zaskakującym tempie, utwory stają się hitami i szczytują na światowych listach przebojów, a bilety na koncerty schodzą jak świeże bułeczki. Sam Meet&Greet z Arianą to koszt około 2500 zł, a sprzedał się w ciągu paru godzin.
7 rings to singiel promujący jej najnowszy album Thank U, next. Utwór zdobył serca fanów na całym świecie – miliony wyświetleń na kanale YouTube, a także miliony odtworzeń w serwisach streamingowych. Można by pomyśleć, że utwór przynosi takie zyski, że gwiazda nie musi nic robić. Wręcz przeciwnie, jak się okazuje Ariana musi oddać 90% jako opłatę licencyjną.
W piosence 7 rings Grande wykorzystała kompozycję Oscara Hammersteina i Richarda Rodgersa “My Favorite Things” z musicalu “Dźwięki muzyki”.
Tak czy inaczej Ariana nie musi się martwić, bo 10% zysków to i tak dużo. Ćwierć miliona wyświetleń na YouTube dają pokaźną sumkę.