Ariana Grande to najpopularniejsza wokalistka młodego pokolenia. Justin Bieber zrobił sobie długą przerwę od show biznesu. “Pałeczkę” przejęła jego koleżanka, która pod skrzydłami Scootera Browna podróżuje po Europie z nową trasą Sweetener World Tour.
Choć koncert amerykańskiej gwiazdy został odwołany, a polscy fani nie będą mieli możliwości zobaczenia swojej idolki to nie tylko oni są jedynymi pokrzywdzonymi. Gwiazda na swoim Instagramie poinformowała fanów, że zdecydowała się odwołać wszystkie Meet&Greet w Europie. Powodem tego jest załamanie nerwowe oraz lęki.
Jak sama podaje, chciałaby oszczędzić fanom widoku, który może ich zasmucić. Jej stan psychiczny jest o tyle poważny, że sama sobie z nim nie radzi. Swoim ramieniem służą przyjaciele młodej gwiazdy, którzy wspierają ją w ciężkich chwilach i starają chronić.
Oczywiście fani nie muszą martwić się o swoje pieniądze, ponieważ większa część zostanie im zwrócona.
Ariana przeprosiła fanów i zapewniła, że na koncertach da z siebie 100%, aby zrekompensować im odwołane Meet&Greet.
Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od feralnego koncertu w Manchesterze. Podczas koncertu Ariany Grande doszło do zamachu. Terrorysta wysadził się przed halą, zabijając przy tym kilkanaście osób, w tym fanów młodej gwiazdy. To jednak nie wszystko, bowiem rok temu jej były chłopak Mac Miller zmarł na skutek przedawkowania narkotyków.
Te wydarzenie doprowadziły do załamania, z którym amerykańska gwiazda nie umie sobie poradzić.
Wyświetl ten post na Instagramie.