Biden zdystansował się od Arabii Saudyjskiej – dopóki ceny gazu nie pogorszyły się

Ponieważ średnia krajowa cena gazu przekroczyła 5 dolarów za galon, Biały Dom oficjalnie ogłosił, że prezydent Joe Biden, w znaczącym okresie zmiany polityki, będzie podróżował do Arabii Saudyjskiej.

W trakcie kampanii, Biden nazwał bogate w ropę Królestwo “pariasem” w odpowiedzi na wniosek amerykańskich grup wywiadowczych, że następca tronu, książę Mohammed bin Salman bin Abdulaziz, nakazał zabić felietonistę Washington Post Jamala Khashoggiego. Choć stosunki USA z Arabią Saudyjską były w tle, Biden opierał się bezpośrednio spotkaniu z MBS. Ale 13-16 lipca wyruszy na Bliski Wschód. Odwiedzi saudyjskie miasto Dżudda, spotka się z około 10 arabskimi szefami państw i pojedzie do Izraela i okupowanych terytoriów palestyńskich.

Decyzja Bidena o wyjeździe do Arabii Saudyjskiej w lipcu w ramach jego pierwszej podróży na Bliski Wschód jako prezydenta ujawnia napięcia leżące u podstaw jego polityki zagranicznej.

Do tej pory w jego administracji pojawiły się dwa znaczki polityki zagranicznej. Po pierwsze: umieszczenie praw człowieka w centrum polityki zagranicznej. Jako że USA włożyły swoje siły dyplomatyczne w wspieranie Ukrainy, Biden i jego zespół ostatnio postrzegali tę kwestię bardziej jako wspieranie demokracji a autokracji.

Druga naklejka na zderzak to Polityka dla klasy średniej, która czuje się międzynarodowym odpowiednikiem, aby lepiej budować. Pomysł, który Biden wysunął podczas kampanii, jest taki, że polityka zagraniczna jest zbyt często oddzielona od codziennego życia Amerykanów w heartland, i że to, co USA robią za granicą, powinno działać dla nich.

Ale sprawa polityki zagranicznej dla klasy średniej jest trudna, gdy podpisana przez Bidena inicjatywa polityki zagranicznej-wspieranie Ukrainy w rosyjskiej wojnie agresji, częściowo poprzez nałożenie sankcji na Rosyjski eksport energii i nie tylko – zaostrzyła niestabilną sytuację gospodarczą Amerykanów Klasy średniej i robotniczej.

To właśnie w tej podróży na Bliski Wschód te dwa znaczniki będą się ograniczać, ponieważ Biden będzie opowiadał się za amerykańską klasą średnią w Arabii Saudyjskiej, koncentrując się na polityce energetycznej (i bezpieczeństwie regionalnym), a tym samym nie koncentrując się na prawach człowieka ani demokracji. “Słuchaj, prawa człowieka są zawsze częścią rozmowy w naszych zagranicznych zaręczynach” – powiedział na niedawnej odprawie wysoki urzędnik administracji. To o wiele łagodniejsze przesłanie niż stawianie praw człowieka w centrum uwagi.

Biden nie jest pierwszym amerykańskim prezydentem, który walczył o równowagę między konkurencyjnymi interesami i wartościami na Bliskim Wschodzie, ale jego dwa hasła w wyjątkowy sposób oddają to napięcie.

Problem w tym, że jeśli wizyta Bidena w Arabii Saudyjskiej może tylko stopniowo obniżyć ceny gazu, czy skorzysta na tym klasa średnia?

Centralne napięcie polityki zagranicznej

Rollout podróży nie wykazały żadnych emocji ze strony prezydenta, aby zadośćuczynić z MBS. Poinformowano o tym 2 czerwca, a następnie wizyta została przesunięta na miesiąc i potwierdzona dopiero w zeszłym tygodniu. urzędnicy niechętnie mówią, czy Biden usiądzie z MBS (choć Ambasada Arabii Saudyjskiej to potwierdziła). W piątek, Biden powiedział: “nie zamierzam spotkać się z MBS. Jadę na międzynarodowe spotkanie, a on będzie jego częścią.”

Zespół prezydenta przekazał, że prawa człowieka pozostają na porządku dziennym. Jak powiedział rzecznik Białego Domu John Kirby: “mogę tylko powiedzieć, że jego polityka zagraniczna jest naprawdę zakorzeniona w wartościach-wartościach takich jak wolność prasy; wartościach takich jak prawa człowieka, Cywilizacjail rights.”

Oficer ochrony obserwuje ludzi uczestniczących w wydarzeniu świętującym zmianę nazwy ulicy przed ambasadą Królestwa Arabii Saudyjskiej na Jamal Khashoggi Way w Waszyngtonie, 15 czerwca. Nathan Howard /

Wydaje się, że wśród haseł Bidena i jego najlepszych pracowników są sprzeczne cele, a być może dla samego Bidena. Prezydent może być najbardziej odporny na spotkanie z MBS. Powiedział, że jego prezydentura “powinna coś oznaczać”, kiedy prywatnie rezygnuje z potencjalnego spotkania z MBS w ostatnich tygodniach, według Politico, w czymś, co wydawało się sceną Aarona Sorkina.

Nieopisane komentarze Bidena w przeszłości również otworzyły okno na jego myślenie. Podczas wywiadu z Harvardem w 2014 r. skarcił kraje arabskie i muzułmańskie, z którymi współpracują USA, za wywołanie wojny domowej w Syrii; obwiniał Arabię Saudyjską m.in. za udział w brutalnym ekstremizmie. “Naszym największym problemem byli nasi sojusznicy” – powiedział Biden. Zapytany o to, w jaki sposób względy dotyczące praw człowieka wpływają na podejście USA do Arabii Saudyjskiej, powiedział: “mógłbym tak dalej i dalej.”

Jego” pariasowy ” komentarz i potępienie Arabii Saudyjskiej podczas demokratycznych debat prezydenckich również odzwierciedlały bardziej nieoficjalne uwagi.

Krótko mówiąc, “centrowanie praw człowieka” wydawało się nie tylko reakcją na przytulność prezydenta Donalda Trumpa z dyktatorami, ale także odzwierciedleniem przeczucia Bidena, że demokracje są lepsze dla ludzi.

Ale Biden, na szlaku kampanii i w biurze, również mówił stanowczo o tworzeniu polityki zagranicznej dla klasy średniej. Aby dodać treści do hasła, jego doradcy w 2020 roku opublikowali raport think tanku, który nakreślił ekonomiczne i handlowe implikacje polityki zagranicznej, która “zadziała” dla klasy średniej. Jej kluczowe zalecenia są szeroko popierane, choć niejasne, takie jak prowadzenie polityki handlowej, która tworzy miejsca pracy, odbudowywanie relacji z sojusznikami oraz ochrona łańcuchów dostaw i ludzi przed nieuniknionymi zmianami gospodarczymi. Niewiele było jednak dyskusji na temat polityki paliw kopalnych, z wyjątkiem wezwania do przejścia na odnawialne i zielone źródła energii.

Teraz, gdy ceny gazu są tak wysokie, co przyczynia się do pogorszenia inflacji, ten plan jest wystawiany na próbę.

“Polityka wiertnicza Bidena nie ma nic wspólnego z cenami gazu” – wyjaśniła Rebecca Leber z Vox. Na arenie międzynarodowej sankcje nałożone na Rosję, wraz z rosnącym popytem po pandemii, przyczyniły się do wysokich cen ropy naftowej na świecie. Od czasu nałożenia sankcji Biały Dom przyspieszył swoją dyplomację energetyczną z takimi krajami jak Wenezuela i inne.

Biały Dom w Biden podkreśla zaangażowanie prezydenta na rzecz Praw Człowieka, planując jednocześnie wyjazd do Dżuddy z arabskimi przywódcami, który wygląda jak przeciwieństwo grudniowego szczytu na rzecz Demokracji, który odbył się w Biden.

Niektórzy obserwatorzy, jak Khalid Aljabri, saudyjski przedsiębiorca i lekarz, uważają, że administracja może zrobić jedno i drugie. “Pomimo tego, że jestem ofiarą MBS i moja rodzina cierpi na co dzień z powodu jego bezwzględnej kampanii zastraszania “- Aljabri ‘ s ojciec jest byłym przywódcą saudyjskiego wywiadu, którego MBS obrał za cel. rodzeństwo Aljabriego zostaje uwięzione w Arabii Saudyjskiej pod fałszywymi zarzutami — “nadal chcę pomóc związkom z USA” – powiedział mi. – Nie sądzę, że jest to walka interesów z prawami człowieka. Myślę, że są ze sobą powiązane.”

Napięcie to znajduje również odzwierciedlenie w personelu zatrudnionym przez Bidena. “Kandydat Biden powiedział rzeczy, których nawet nie wdrożył w swoim wyborze ludzi, którzy będą zarządzać tym związkiem”, powiedział mi Yasmine Farouk, badacz z Carnegie Endowment of International Peace. Większość mianowanych przez Biden osób zgadza się, że w sprawie Arabii Saudyjskiej ” powinniśmy zachować to partnerstwo i uczynić je lepszym, zamiast mieć ich jako wrogów lub, wiecie, trzymać się z nimi na dystans.”

Specjalny wysłannik USA Brett McGurk spotkał się z MBS, ówczesnym ministrem obrony Arabii Saudyjskiej, w 2017 roku. Bandar Algaloud / Saudi Kingdom Council / Handout / Anadolu Agency via Getty Images

Koordynator Białego Domu Na Bliskim Wschodzie Brett McGurk, który określił siebie jako “przyjaciela Arabii Saudyjskiej”, uosabia ten światopogląd. “Pracowałem z MBS, a on jest kimś, z kim można się dogadać” – powiedział McGurk w 2019 roku, kiedy pracował w sektorze prywatnym. To było prawie rok po MBS, cia ustaliło, nakazał zabójstwo i rozczłonkowanie Khashoggi. W ostatnich miesiącach McGurk i wysłannik energetyczny Amos Hochstein podróżowali do Arabii Saudyjskiej.

To kontrast z poglądami innych urzędników administracji. Administrator USAID Samantha Power wygłosił w tym tygodniu wykład zatytułowany “wzmocnienie demokracji i odwrócenie wzrostu autorytaryzmu na całym świecie”. “Słuchaj, w Saudyjskiej podróży, wiesz … mamy poważne obawy dotyczące praw człowieka. Myślę, że prezydent Biden wyraził się jasno, będzie jasno-powiedziała.

Chociaż Biden w swoim pierwszym miesiącu opublikował raport amerykańskiego wywiadu pokazujący odpowiedzialność MBS za Khashoggimurder i inne akty autorytarne, strażnicy praw człowieka twierdzą, że nie zrobiono wystarczająco dużo, aby pociągnąć MBS do odpowiedzialności, jak bezpośrednie ukaranie go. Grupa Organizacji Pozarządowych wezwała Biden do ustanowienia warunków wstępnych podróży, w tym uwolnienia więźniów politycznych udokumentowanych przez Departament Stanu, zniesienia zakazów podróży i innych taktyk nadzoru, moratorium na egzekucje oraz poprawy praw kobiet.

Były urzędnik Departamentu Stanu, który mówił o warunku anonimowości, powiedział, że prawa człowieka to tylko jeden punkt na długiej liście kwestii. “Nie widzę, aby to był problem, który, szczerze mówiąc, nigdy nie był”, powiedział urzędnik.

Saudyjska ropa nie zrobi wielkiej różnicy dla Amerykanów

Kiedy decyzja o podróży do Arabii Saudyjskiej została po raz pierwszy zgłoszona na początku czerwca, podróż została zaplanowana jako znalezienie jakiegokolwiek możliwego sposobu na obniżenie cen ropy, podczas gdy USA prowadzą zarzuty przeciwko Rosji,ważnemu producentowi ropy. Ale eksperci energetyczni twierdzą, że nawet przy wolnych mocach i wpływach Arabii Saudyjskiej wśród innych krajów produkujących ropę naftową w regionie, nie ma kranu można go szybko włączyć.

“Jeśli Amerykanie zwracają na to szczególną uwagę, nie można ich obwiniać za myślenie, że prezydent Biden pojedzie do Arabii Saudyjskiej, a następnego dnia ceny gazu spadną”, powiedziała Amy Hawthorne z projektu na temat demokracji na Bliskim Wschodzie.

Ale ona i inni mówili, że nie tak działają ceny ropy.

Ceny gazu są wysokie z dwóch głównych powodów: problemów z wydajnością rafinerii (która jest niska) i ceną ropy naftowej (która jest wysoka ze względu na wzrost popytu podczas względnego ożywienia Covid-19 i spadek podaży, gdy na rynek wchodzi mniej rosyjskiej ropy). “Główną przyczyną nie jest Arabia Saudyjska”, powiedziała Karen Young, ekspert ds. energii w Instytucie Bliskiego Wschodu. “Ale myślę, że administracja koncentruje się na Arabii Saudyjskiej jako dźwigni.”

Płonąca wieża i zbiorniki magazynowe w rafinerii w El Paso w Teksasie w grudniu 2021 roku. Patrick T. Fallon / AFP via Getty Images

Arabia Saudyjska mogłaby dokonać stopniowej korekty globalnej podaży. Jako lider grupy produkującej ropę naftową OPEC+ (Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową plus Rosja), Arabia Saudyjska może przyspieszyć produkcję ropy naftowej, ale wolne moce produkcyjne grupy są ograniczone. Young twierdzi, że Arabia Saudyjska prawdopodobnie mogłaby zwiększyć ją o dodatkowe 2 miliony baryłek dziennie. “Nie musi wiele zmieniać, gdzie są ceny” – powiedziała.

Mimo to, Biden stara się zrobić wszystko, aby obniżyć ceny. “To oczywiste, że ten prezydent – jak prawie każdy inny prezydent tam-chce być rozumiany przez amerykańską opinię publiczną, jak robi jak najwięcej, aby umieścić ceny pomp w ruchu w dół,” powiedział Jonathan Elkind, były starszy urzędnik Departamentu Energii Obamy, który jest teraz na Uniwersytecie Columbia.

Ceny ropy odnoszą się do czynników, nad którymi ani USA, ani Arabia Saudyjska nie mają indywidualnej kontroli-powtórzył Elkind. Ale dodał, że Saudyjska produkcja większej ilości może przynieść stopniową różnicę i ” wystarczy zebrać wystarczająco dużo przyrostów i nagle masz spory wpływ.”

Jeśli nie ropa, to jaki jest cel podróży na Bliski Wschód?

W tym tygodniu zespół Bidena przedstawił wyjazd jako coś innego-być może bardziej ambitnego w zakresie polityki bliskowschodniej i mniej ambitnego w zakresie energii.

Jak poinformował prasę o podróży, lista tego, co zostanie osiągnięte, stała się długa: “rozszerzenie współpracy regionalnej, gospodarczej i bezpieczeństwa, w tym nowych i obiecujących inicjatyw infrastrukturalnych i klimatycznych, a także odstraszanie zagrożeń ze strony Iranu, promowanie praw człowieka oraz zapewnienie globalnego bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego.”

Najlepszą perspektywą na sukces wyprawy jest umocnienie zawieszenia broni w Jemenie, które trwa od prawie trzech miesięcy. Amerykański dyplomata Tim Lenderking po cichu wynegocjował umowę, po siedmiu latach Saudyjskiej koalicji bombardującej kraj. USA są w pewnym sensie stroną konfliktu. Departament Obrony “przekazał co najmniej 54,6 mld USD wsparcia wojskowego Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów arabskich (ZEA) w latach fiskalnych 2015-2021”, zgodnie z nowo wydany raport rządowego biura odpowiedzialności. Biden w zeszłym roku powiedział, że USA przestaną wspierać “operacje ofensywne”w Jemenie, chociaż cierpienie z powodu amerykańskiej broni trwa.

Pokój w Jemenie jest krytyczny, ale nie wymaga wizyty prezydenta.

Istnieje wiele innych celów, które administracja może realizować. Udanie się do Arabii Saudyjskiej, aby uspokoić obawy królestwa i innych Państw Arabskich dotyczące umowy nuklearnej z Iranem, może być opłacalnym przedsięwzięciem — z wyjątkiem tego, że Iran i kraje z nim negocjujące, w tym USA, wydają się dalekie od ożywienia umowy.

Biden może starać się, aby Państwa Arabskie bardziej zaangażowały się w sankcję Rosji; Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i inne niechętnie wybrały stronę konfliktu. Andisraeli security, przynajmniej pośrednio, zostanie upieczony w spotkaniu Bidena z arabskimi przywódcami, ponieważ jego zespół stara się opierać na umowach normalizacyjnych administracji Trumpa między Izraelem a państwami arabskimi. (Przystanki w Izraelu i Palestynie będą miały swoje własne problemy i pułapki.)

Jednym z możliwych rezultatów podróży byłoby dążenie do odbudowy instytucjonalnych stosunków z Arabią Saudyjską.

Podczas gdy królestwo było konserwatywne we wszystkich znaczeniach tego słowa przed MBS, miało bardziej konsultacyjny proces rządzenia i mniej restrykcyjne środowisko polityczne, A Stany Zjednoczone utrzymywały normalne stosunki z rządem rodziny królewskiej. Dotychczas administracja Biden opierała się pogłębieniu stosunków z MBS. Biden nie wysłał też szybko ambasadora USA do Arabii Saudyjskiej. Przesłuchanie nominacyjne do jego wyboru, Michaela Ratneya, odbyło się w zeszłym tygodniu, a Biden ogłosił swoją nominację ponad rok po objęciu urzędu.

Aljabri uważa, że Biały Dom i Rada Bezpieczeństwa Narodowego odgrywają zbyt dużą rolę w angażowaniu przywódców Arabii Saudyjskiej, a rząd USA powinien ściślej współpracować z Rijadem za pośrednictwem ustalonych forów. Nie wyglądałoby to na spotkanie Doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Jake ‘ a Sullivana z MBS, czy Mcgurka, który zarządzał wysokimi relacjami, a bardziej na zaangażowanie w saudyjskim systemie.

“Próba ożywienia partnerstwa między instytucjami między urzędnikami wysokiego szczebla i wyeliminowanie MBS z równania jest drogą naprzód”, powiedział Aljabri.

Jednak większe zaangażowanie grozi wzmocnieniem pozycji MBS. Jest bardziej przywódcą podobnym do Saddama Husajna niż łagodnym dyktatorem-ostrzegają krytycy. może nie być godnym zaufania partnerem.

Bruce Riedel, były urzędnik wywiadu, który intensywnie pracował na Bliskim Wschodzie, opisał MBS jako zbuntowanego przywódcę, który w bezprecedensowy sposób uwięził członków rodziny królewskiej, aby skonsolidować swoją władzę. “Rezultatem tego jest lekkomyślność, która była naprawdę zdumiewająca”, powiedział mi.

“Dla mnie to niepotrzebna wizyta, która nie poprawi wyników sondaży prezydenta” – powiedział Riedel, który jest obecnie stypendystą Brookings Institution. “W rzeczywistości prawdopodobnie ich zmniejszy, ponieważ kiedy dojedziesz do pierwszego sierpnia, a cena na stacji benzynowej nadal wynosi 5 dolarów za galon, ludzie będą rozczarowani:” więc pojechaliśmy do Arabii Saudyjskiej, jaka jest dla mnie zapłata?’”

Źródło