Blanka Lipińska oszukała swoich fanów. Ostatnio pochwaliła się na swoim Instagramie obrączką na palcu. Jak się okazało była to promocja na potrzeby jej nowego filmu. Gwiazda postanowiła zainscenizować scenkę swojego ślubu. Zdjęcie w ślubnej sukience i obrączką na palcu dodała na swoim Instagramie. Fani zaczęli składać życzenia do momentu kiedy Blanka nagrała wiadomość na InstaStories. Ogłosiła w niej ,że nie jest mężatką i ślubu nie ukryła ponieważ go nie było.
“Dzień dobry, dzięki produkcji filmu 365 dni udało mi się spełnić jedno z moich marzeń. Jedno z nich spełniło się w poprzednim tygodniu – wyszłam za mąż, co prawdopodobnie nigdy w moim realnym życiu się nie stanie (nigdy bo jak wiadomo, nikt nie wytrzyma ze mną dłużej niż dwa lata), a ja zawsze chciałam przeżyć chwilę, kiedy stoję cała na biało, all eyes on me, obok faceta, którego kocham i zasuwam przez kościół w białej sukni. Jak ktoś ma możliwość napisać sobie bajkę, to proponuję to zrobić, ja właśnie swoją napisałam.
Lipińska zablokowała możliwość komentowania jej ślubnych zdjęć.