Jak poinformowały brytyjskie media pierwszy raz w historii James Bond ma poruszać się napędzanym elektrycznie samochodem. W najnowszej części filmu bohater jeździć będzie modelem Aston Martin Rapide E wartym, aż 250 tysięcy funtów! Co ciekawe, jest to mocno limitowana seria… Model został wyprodukowany jedynie w ilości 155 sztuk.
Twórcy filmów o Jamesie Bondzie chcą w ten sposób zmienić wizerunek bohatera, która wcześniej nie przejmował się ekologią. Ukazany ma być również problem związany z emisją zanieczyszczeń i ocieplaniem się klimatu na Ziemi.
W kwietniu rozpoczną się zdjęcia do najnowszej produkcji. Będą realizowane m.in. we włoskim miasteczku Matera.
Zatem czekamy z niecierpliwością na premierę, którą zapowiedziano na 8 kwietnia 2020 roku.