Pod koniec marca Edyta Górniak wyprawiła swojemu synowi 15. urodziny w restauracji. Paparazzi zrobiło wiele zdjęć, przez co widzieliśmy jak się bawią. Częste fotografie uchwyciły również, że syn Edyty pali papierosy.
Celebrytka była bardzo zaskoczona i rozczarowana faktem o nałogu jej syna. Edyta w rozmowie z portalem “Pomponik” podziękowała fotoreporterom, że dzięki nim dowiedziała się o uzależnieniu Alana.
Muszę podziękować fotografom. Co prawda jest duża nadinterpretacja mojej relacji z Tomaszem, ale dzięki temu zobaczyłam, że mój syn pali papierosy – powiedziała w rozmowie z portalem Pomponik.pl
Edyta Górniak bardzo przejęła się zgubnym nałogiem syna i postawiła mu ultimatum. Jeśli nie rzuci palenia miał wrócić do mieszkania z mama. Przypominając fakt ze Allan uczęszcza do liceum odległego o ponad 100 kilometrów od domu Górniak, to ma dużo do stracenia.
Allan zaczyna swoje zajęcia o 7 rano zatem bardzo mu zależy na mieszkaniu blisko szkoły – czytamy w “Świat&Ludzie”.
Wyświetl ten post na Instagramie.