Ewa Chodakowska postanowiła odnieść się do ostatniej sytuacji w która również była wkręcona Anna Lewandowska. A to wszystko przez ostatni błąd Facebooka który sprawił, że można było zobaczyć, kto tak naprawdę rozmawia z fanami na profilu gwiazd.
Ewa Chodakowska postanowiła odnieść się do ostatniej sytuacji która zdarzyła się na Facebooku. Celebrytka na swoim instagramie zamieściła nagranie na którym zwróciła się do swoich fanek.
Ale numer! Dowiedziałam się dziś i pierwsze, co mi przyszło do głowy, to to, żeby Cię przeprosić. Wiele razy byłam sfrustrowana, że zarzuca mi się, że to nie ja prowadzę swoje social media, że mam agencję, która za mnie to robi, że to niemożliwe, żebym tyle godzin dziennie poświęcała na prowadzenie swoich profili. Byłam sfrustrowana, bo byłam nazywana kłamczuchą – a to nic przyjemnego
Gwiazda w dalszej części nie ukrywała dumy,że dzięki temu wydało się, prowadzi swoje profile sama.
Nie zrozum mnie źle. Nie oceniam tutaj osób, które korzystają z pomocy agencji. Chcę jedynie podkreślić, że nie jestem wśród nich
Na koniec celebrytka dodała, że od kilku dni nie miała ani jednego dnia wolnego. Jednak czuje wielka satysfakcje, że sama potrafiła stworzyć takie potężne profile.
Przyznaję, że sama nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele znanych osób korzysta z pomocy agencji. Jestem za tym, żeby profile agencyjne pozostały widoczne. To byłoby fair