Gwyneth Paltrow ostatnio udzieliła bardzo ciekawego wywiadu dla „Harper’s Bazaar”. Gwiazda w trakcie rozmowy z dziennikarzem zdradziła, że kończy swoją aktorską karierę. Celebrytka również zdradziła kilka ciekawostek z swojego życia prywatnego.
Gwyneth Paltrow na początku wywiadu zdradziła jak sława przeszkadza jej w życiu. Gwiazda postanowiła przytoczyć bardzo ciekawa historie z jej życia prywatnego. Okazuje się, ze nie tylko ona odczuwa efekty uboczne sławy.
Moje dzieci doskonale rozumieją, czym jest sława. Mój syn spędził kiedyś cały dzień z rodziną swojego przyjaciela. Kiedy wrócił, powiedział: Mamo, ludzie zachowują się zupełnie inaczej, kiedy jesteś obok. Sława jest dziwna.
Gwiazda w dalszej części zdradziła, że mieszka już razem z swoim aktualnym mężem.
Nasze życie seksualne już się skończyło – śmieje się Paltrow. – Obserwowanie, jak działa na nas nie mieszkanie razem było inspirujące. Moja przyjaciółka przyznała, że taka relacja to jej największe marzenie. To niesamowicie pomaga zachować tajemnicę, ale też własne życie. Nadal próbuje utrzymać te wartości, choć mamy już wspólny dom.
W dalszej rozmowie celebrytka postanowiła trochę opowiedzieć o swoim mężczyźnie.
Istnieje „publiczna” Gwyneth i mnóstwo wyobrażeń, na temat tego, jaka jest. Prywatna Gwyneth jest jeszcze cudowniejsza, wszystkie jej zalety są mocniejsze. Wciąż nie mogę uwierzyć, że jestem jej mężem. Jej ciekawość świata, fakt, że nikogo nie ocenia i ciągłe pragnienie rozwoju nie przestają robić na mnie wrażenia.
W dalszej części opowiedziała trochę o relacjach z swoimi byłymi.
Mój były chłopak z liceum, Tony Woods, to nadal jeden z moich najbliższych przyjaciół. Przyjaźnię się też z Bradem Pittem. Nie mam mu nic do zarzucenia.