Podczas styczniowego okna transferowego może dojść do długo wyczekiwanego odejścia Hakima Ziyecha z Ajaksu.
Marokańczyk, po znakomitym poprzednim sezonie, ubiegłego lata liczył na możliwość dołączenia do większego klubu. Kiedy jednak zaczęły się po niego zgłaszać ekipy pokroju Sevilli, 26-latek szybko zmienił nastawienie i postanowił podpisać nowy kontrakt z Ajaksem. W bieżącej kampanii prawoskrzydłowy w dotychczas rozegranych 28 meczach brał udział w zdobyciu aż 29 goli przez swoją drużynę (osiem trafień i 21 asyst), dlatego władze „Synów Bogów” nie ukrywają, że jeśli tylko Ziyech będzie chciał zmienić klub, nikt nie będzie na siłę zatrzymywać go w Amsterdamie. A wszystko po to, aby gracz mógł nadal się rozwijać.
“Jeśli chodzi o Hakima, często myślałem, że osiągnął już swój kres możliwości, ale on co sezon robi krok naprzód. Czasami mówię mu, że mógłby zostać legendą Ajaksu, zatem dlaczego miałby odchodzić? Jeśli jednak mam być szczery, wkrótce skończy 27 lat i jest w najlepszym momencie swojej kariery. W związku z tym, kiedy tylko będzie w stanie zrobić dalszy krok, o czym zresztą rozmyśla, otrzyma zgodę na odejście” – oznajmił Marc Overmars, dyrektor sportowy Ajaksu.