Kamil Wilczek został bohaterem swojego klubu strzelając dwa ważne gole. Na 11 minut przed końcem spotkania Broendby przegrywało 1:2 z Odense, jednak dwa trafienia w końcówce polskiego napastnika sprawiły, że to Broendby wygrało 3:2 i mogło cieszyć się ze zwycięstwa.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Bramkę w 19. minucie zdobył Jesper Lindstrom, zaś Odense wyrównało poprzez trafienie Jacoba Laursena. Bramkę na 2:1 dla Odense zdobył w 67. minucie Bashkim Kadrii. Gdy wydawało się, że Odense wygra to spotkanie do gry wrócili gospodarze do których należała końcówka spotkania. Dziesięć minut przed zakończeniem meczu Simon Tibbling dośrodkował w pole karne gdzie idealnie ustawił się Kamil Wilczek i wykończył akcję strzałem z woleja. W ostatnich sekundach meczu ostatnie słowo należało do gospodarzy i do Wilczka. Polak pięknym strzałem głową pokonał bramkarza Odense. Dla Polaka był to już trzeci gol w tym sezonie duńskiej ligi. Po trzech kolejkach Broendby ma 7 punktów i traci dwa oczka do liderujących: FC Kopenhaga oraz Midtjylland. Drużyny te zdobyły komplet punktów.
