Karol Strasburger w niedziele pojawił się na torze wyścigów konnych gdzie odbył się Europejski Festiwal Konny.
Na imprezie aktor spotkał się z politykiem Grzegorzem Schetyną , który wspólnym zdjęciem pochwalił się na Facebooku. Złośliwi dodali komentarz żartując sobie z Karola , który udzielił wyczerpującej odpowiedzi.
“Proszę wybaczyć, ale nie wiem, jaki miałby mieć związek prezes TVP z faktem, że byłem prowadzącym imprezę i spotykałem tego dnia kilkaset osób. Nie widzę powodu, dla którego miałbym kogokolwiek unikać z powodów politycznych, bo ja jestem ponad to – odpowiedział dosadnie.
Na koniec dodał , że nikt nie może mu narzucać z kim ma rozmawiać.
“Może na tym polega klasa i szlachetność człowieka. Swoje poglądy zachowuje dla siebie, to ja decyduję, komu podaję – bądź nie – rękę i z jakich powodów… Na szczęście jestem z tych, którymi się nie dyryguje – niezależnie od tego, gdzie wykonuję swoją pracę – uzasadnił.
Aktor pozdrowił polityka dodając,że miło spędził czas.

Materiały prasowe