Wiele osób zaczyna dzień od wypicia porannej kawy. Aczkolwiek taka niepozorna przyjemność nie idzie w parze z naszym zdrowiem.
Organizm po przebudzeniu ma wysoki poziom kortyzolu – hormonu stresu, który osiąga największe stężenie w godzinach od 8 do 9 rano. Efekt kawy jest wtedy bardzo krótkotrwały, a możemy się bardzo łatwo uzależnić i uodpornić od kofeiny. Przez co będziemy spożywać coraz mocniejsze kawy. Najgorsze co możemy rano zrobić, to wypicie kawy na czczo. Stawia ona nas bardzo szybko na nogi, lecz jej efekt jest krótkotrwały i po krótkim upływie czasu znów czujemy gwałtowny spadek energii. Kawa pita na pusty żołądek nosi również ze sobą poczucie głodu, który najczęściej zaspokajamy produktami z wysokim indeksie glikemicznym np. ciasto, słodka drożdżówka. Produkty te składają się z łatwo przyswajalnych cukrów i są ubogie w witaminy.
Dostarczana energia w ten sposób szybko się kończy, a poziom glukozy we krwi spada. Wówczas stajemy się głodni. Organizm rano potrzebuje lepszego zestawu „startowego” najlepiej pożywnego i pełnowartościowego śniadania ze szklanką soku lub wody z cytryną.

Materiały prasowe