Kinga Rusin należy do grona najlepiej ubranych Polek. W szafie znajdziemy ubrania najbardziej znanych projektantów, a jej stylizacje odtwarzają fanki w całej Polsce. Dziennikarka przyznała, że najdroższą rzeczą w jej szafie jest prezent od ukochanego. Chodzi o torebkę firmy Chanel wartości koło 20 tyś. problem jest w tym, że nie zdążyła jej jeszcze rozpakować:
“Wiem, jestem nienormalna, ale wciąż nie jestem w sanie jej rozpakować. Kiedyś w końcu się przełamię… – zdradziła ze śmiechem Kinga Rusin w rozmowie z “Galą”.
Przy okazji zdradziła, że większość rzeczy przechowuje w pudełkach, które są po przekładane zapachowymi papierkami.

Materiały prasowe