Kuba Wojewódzki kolejny raz szokuje!
Celebryta, który niejednokrotnie wzbudzał kontrowersje tym razem opowiedział o swoich nietypowych kontaktach seksualnych. Wojewódzki wyznał w swojej biografii, że jedną z osób, która przewinęła się przez jego łózko była nimfomanka. Jak wspomniał Wioletta z Wilanowa nie grzeszyła urodą…
Można wywnioskować z tego, że nie miał wielkich oczekiwań względem swych partnerek seksualnych. Dziwi to większość ze względu, iż zawsze otaczał się wśród pięknych kobiet. Jak widać dla prezentera oprócz urody ważne są również inne wartości:
(…) w życiu każdego szanującego się erotomana winna pojawić się nimfomanka. Moją była Wioletta z Wilanowa. Nie była pięknością, nie mogłaby pracować jako sobowtór Rihanny. Bliżej Hanny Gronkiewicz-Waltz niż “Top Model”. Wioletta kochała seks. Na organizowanych przez siebie imprezach stosowała metodę pucharową (…) czyli każdy z każdym.
Przeczytaliście już może biografię Kuby i dowiedzieliście się czegoś ciekawego?