Lechia Gdańsk pokonała mistrza Polski Piasta Gliwice w meczu o Superpuchar Polski w piłce nożnej. Kibice oglądający spotkanie na pewno nie żałowali, ponieważ emocji nie brakowało.
Drużyna z Gdańska rozpoczęła spotkanie od mocnego akcentu. Już w drugiej minucie spotkania Lukas Haraslin uciekł defensorowi Piasta Kirkeskowowi i z najbliższej okazji wpakował piłkę do bramki. W 21. minucie dość niespodziewanie było już 0:2, tym razem fatalne zachował się bramkarz gospodarzy Jakub Szmatuła. Nie dał rady złapać piłki dośrodkowanej przez Haraslina, a piłkę do bramki strzałem z 16 metrów skierował Jarosław Kubicki.
W przerwie trener Fornalik zdecydował się na wprowadzenie gwiazdy Piasta. Joel Valencia tuż po wejściu na murawę zanotował fatalny błąd. W prostej sytuacji podał do Haraslina, a Słowak ruszył sam na bramkę i wpakował trzecią bramkę. Trener wpuszczając Kolumbijczyka liczył na pewno na lepszą pomoc swojego zawodnika. Honorowe trafienie dla Piasta zaliczył młody napastnik Patryk Sokołowski.
Dla Lechii Gdańsk jest to drugie takie trofeum w historii. Poprzedni triumf miał miejsce w 1983 roku, kiedy to pokonali Lecha Poznań 1:0.