W ochronie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy byli licealiści szkoły mundurowej. Jak się okazuje, niektórzy nie mieli nawet skończonych 18 lat.
Reporterzy programu “Alarm” emitowanego w TVP1 dotarli do informacji, z której wynika, że podczas finału WOŚP w Gdańsku ochroniarzami byli licealiści. Byli to uczniowie trójmiejskich liceów. Jak to możliwe, że nastolatkowie pojawili się w ochronie? Jak donoszą reporterzy “Jedynki” mogło chodzić o powiązania rodzinne.
Małgorzata Waguca-Jączek – dyrektorka szkoły”Spartakus” powiedziała, że dyrektor szkoły Tadeusz Sokołowski jest ojcem jednego z pracowników agencji Tajfun. Nie udało się z Nim porozmawiać, gdyż przebywał na urlopie.
Reporterzy “Alarmu” sprawdzali także w jaki sposób firma ochroniarska Tajfun otrzymała zlecenie ochrony. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w tym mieście organizowany był przez Regionalne Centrum Wolontariatu.
Więcej w programie “Alarm” TVP1.