Anna Przybylska to piękna, utalentowana i wspaniała postać, którą każdy wspomina z dużym sentymentem. Fantastyczna aktorka, którą kochali widzowie. Niestety jej popularność została przerwana przez śmierci w roku 2014. Fani gwiazdy domagali się by powstał film biograficzny opowiadający o życiu gwiazdy przez jej śmiercią. Jeden z reżyserów podjął się tego wyzwania, jednak produkcja stanęła pod znakiem zapytania.
Z informacji podanych przez gazetę Na żywo wynika, że utrudniony jest kontakt z rodziną Ani, bowiem nie współpracują z producentem. Osobą decyzyjną w tej kwestii jest Jarosław Bieniuk – mąż aktorki.
Sytuacji nie poprawia fakt, że Bieniuk został oskarżony o gwałt. Pomimo, że piłkarz w oświadczeniu przekonuje o swojej niewinności to „incydent” ten miał bardzo duży wpływ na jego dzieci. Rodzina obecnie skupia się na tym by zapewnić im spokój i na razie nie zgadza się na realizacje filmu o Ani:
Teraz najważniejszy jest spokój córki i synów Ani. Tymczasem realizowanie zdjęć do biograficznej produkcji wprowadziłoby zamęt w ich życie. Dlatego rodzina zmarłej uważa, że będzie najlepiej, jeśli ten obraz nigdy nie powstanie
Ostateczna decyzja nie jest jeszcze znana, rozmowy nadal trwają, natomiast sam producent wyjawił, że już na początku sierpnia powinno paść ostateczne słowo w kwestii produkcji.
Jak myślicie fani doczekają się długo oczekiwanego filmu biograficznego?