Małgorzata Foremniak to jedna z najbardziej znanych polskich aktorek. Była dwukrotnie mężatką , pierwszy mąż zmarł natomiast z drugim się rozwiodła. Związana była z Rafałem Maserakiem jednak ten związek nie przetrwał. Małgosia w wywiadzie w “Wysokich obcasach” twierdzi, że jest szczęśliwa :
“To wspaniały prezent, który dało mi życie i który sobie sama zafundowałam. Zmierzenie się z tym, przetrwanie i wyjście z tego odrodzonym jest największym sukcesem. To jak z porami roku – każda kobieta jest potrzebna, każda ma swoje piękno i niesie swoją wartość.
Małgosia również zdradziła kilka słów jak dba o siebie i swoją sylwetkę:
“Trzeba przede wszystkim zadbać o swój „środek”. On nas prowadzi, by się nie zagubić, nie wpadać ze skrajności w skrajność. Każdy może odnaleźć swoją drogę, która wzmacnia i determinuje do działania. Pomaga pozbyć się strachu, kompleksów i wszystkiego, co przeszkadza nam czuć się mocnym. Ja też miałam swoje „szuwary”, w których się chowałam i obgryzałam paznokcie. (…) Próbuję różnych metod, pracy z ciałem, z oddechem, by znaleźć tę, która najlepiej na mnie działa.
Jak sama mówi cały czas się uczy i jest zdania, że dużo zależy od nas samych:
“Wciąż się uczę. Za uczucia i emocje, jakie gromadzimy, odpowiedzialni jesteśmy sami przed sobą. I tu nie ma „ściemy”, nie da się niczego zamieść pod dywan. Jak czegoś w sobie nie wyczyścisz, nie przerobisz, prędzej czy później zacznie cię uwierać, męczyć.
Warto brać przykład z aktorki.