Martyna Wojciechowska na swoim instagramie postanowiła zaprosić swoich adoratorów do obejrzenia najnowszego odcinka. Jednemu internaucie coś się nie spodobało. Gwiazda mu odpowiedziała.
Martyna na swoim instagramie pochwaliła się nowym zdjęciem. Celebrytka w opisie zaprosiła swoich fanów do obejrzenia nowego odcinka. Jeden internauta w komentarzu zarzucił jej kłamstwo.
To hermetyczny świat, do którego ludzie z zewnątrz, a szczególnie kobiety zwykle nie mają wstępu. Tę dzielnicę JEROZOLIMY Mea Sharim zamieszkuje społeczność ultraortodoksyjnych Żydów, którzy przestrzegają surowych zasad. Nie docierają tu raczej informacje ze świata świeckiego. Telefony komórkowe muszą być… KOSZERNE (służą tylko do dzwonienia), nie ma telewizji, zakazany jest internet. Głównym źródłem wiedzy jest Tora. A jedynym właściwym źródłem informacji – rozwieszone na ulicach plakaty. Można na nich wyczytać, że w Mea Sharim panuje zakaz wstępu dla turystów i obowiązek noszenia skromnego stroju, do czego ja też musiałam się dostosować (spódnica została uszyta specjalnie na potrzeby tego programu
https://www.instagram.com/p/B24oEU6gI6c/
Niestety nie zgadzam się z Panią i tym, co Pani pisze. W sierpniu mieszkałem w Mea Sharim. Był internet, są banki, są sklepy, są turyści i mnóstwo miłych i porządnych mieszkańców. Proszę nie rozpowszechniać informacji, które rozmijają się z prawdą – napisał jeden z internatów.
Celebrytka bardzo szybko mu odpowiedziała.
Ten program konsultowali najlepsi specjaliści w tym temacie. Ultra ortodoksyjni Żydzi w te miejsca nie wchodzą. Zapraszam do obejrzenia odcinka w niedzielę, mam nadzieję, że damy radę dobrze przybliżyć temat