Michał Wiśniewski obniżył stawki swoich koncertów. Do niedawna zarabiał jeszcze 30 tysięcy złotych za jeden z nich, a teraz gra nawet za połowę. Fani zastanawiają się czy ma to związek z planowanym rozwodem…
Teraz jeszcze częściej i za niższą cenę będą mogli spotkać swojego idola. Michał zwiększył liczbę koncertów i obniżył cenę biletów.
Jak podaje Fakt do niedawna piosenkarz brał za koncert 30 tysięcy złotych. Obecnie kwota waha się około 15 tysięcy złotych. Skąd taka różnica? Wiśniewski nie może pozwolić sobie na dużą przerwę w występowaniu na scenie.
Jak zdradził tabloidowi znajomy piosenkarza:
Michał woli grać więcej koncertów za mniejszą kasę, niż grać sporadycznie za wyższą
Piosenkarz często gra solowe koncerty. Mniej jest tych, gdzie na scenie występuje cały zespół. Spowodowane jest to większym zarobkiem dla piosenkarza, który nie musi dzielić się kwotą z pozostałymi. Nie zapominajmy przecież o długach Michała Wiśniewskiego…