Mikołaj Krawczyk od dłuższego czasu nie zmieniał swojego wizerunku. Pamiętamy go z burzą włosów na głowie i albo z zarostem albo jego brakiem. Z nadejściem nowego roku aktor zdecydował się na sporą metamorfozę wbrew opinii żony i dzieci. Swoim nowym wizerunkiem pochwalił się na Instagramie dodając krótki wymowny opis.
“Dzień dobry! No i stało się! Nie posłuchałem żony i dzieci. Mówiłem, że gdy słyszę “nie można” rodzi się we mnie przekora? Włosy ścięte – odrosną, a broda zrobiona na cito – zwrócił się do fanów.

Materiały prasowe
Zmiana jest kolosalna, ale jak sam zdradza czuje się świetnie w nowym wydaniu. Przy okazji udzielił kilku rad na szczęśliwy i udany związek.
“Żarty, żartami, ale jaki to ogromny paradoks szczęśliwych relacji – w zgodzie i dobru żyje się z drugim człowiekiem dopiero wtedy, gdy w zgodzie i dobrze żyjesz sam ze sobą. Kochajcie siebie, a w miłości z człowiekiem trwać będziecie – zdradził swój sposób.
Fani jednak co do jego metamorfozy są podzieleni w swoich opiniach.
“Niee To nie dla Ciebie Wlosy Dodaja Ci Uroku A Teraz
“zajebiscie A pamietam jak do Misji nie chciałeś ściąć włosów
“Uważam ze wyglądasz super