Colin Clark, były reprezentant USA i były piłkarz LA Galaxy, nie żyje. Przyczyną śmierci 35-latka był zawał serca. „Był niesamowitą osobą. Wielkim mentorem dla młodych piłkarzy” – napisał Joe Cannon przyjaciel Clarka z boiska.
Piłkarski świat w Stanach Zjednoczonych jest pogrążony w smutku po śmierci Colina Clarka. Były reprezentant USA i były zawodnik LA Galaxy zmarł w wieku 35 lat, a przyczyną jego śmierci był zawał serca. „Cały klub pogrążył się w smutku po tragicznej informacji o śmierci Colina Clarka. Był wielką częścią naszego zespołu w latach 2010-2012 jako świetny piłkarz i jeszcze większa osobowość. Tęsknimy, Colin. Na zawsze zostaniesz z nami” – pożegnał Clarka na Twitterze jego były klub Houston Dynamo.
The LA Galaxy mourn the loss of former player Colin Clark. Our thoughts are with his family and friends at this time. pic.twitter.com/v3XkDPrjka
— LA Galaxy (@LAGalaxy) August 27, 2019
Clark w swojej karierze grał m.in. w Colorado Rapids, Houston Dynamo oraz Los Angeles Galaxy. W MLS rozegrał 138 meczów, strzelił 15 goli oraz zanotował 13 asyst. W 2009 roku dostał powołanie do reprezentacji USA na turniej Gold Cup, czyli mistrzostwa strefy CONCACAF.