Patrycja Markowska wypowiedziała się na temat kariery Roksany Węgiel i Viki Gabor! Czy trzyma za nie kciuki, czy wierzy w ich sukcesy?!
Patrycja ma pewne obawy co do wczesnego debiutu młodych piosenkarek. Jest jednak pod wielkim wrażeniem ich umiejętności. Sama doskonale wie z czym wiąże się praca w show-biznesie.
Markowska uważa, że osoby w tak młodym wieku nie powinny mieć bezpośredniej styczności z mediami. Sama nie zgodziłaby się, aby jej syn w tym wieku zaistniał w wielkim świecie i błysku fleszy. W rozmowie z jastrzapost.pl powiedziała o Viki i Roksanie, że:
One są świetne. Śpiewają fenomenalnie. Jedyne, do czego mam wątpliwość, to do tego, czy to nie za wcześnie. Ja jestem mamą 12-latka i nie pozwoliłabym mojemu synowi w wieku 13-14 lat debiutować. Wiem, z czym to się wiąże.
Patrycja wspomniała także o początkach swojej kariery. Grzegorz Markowski postawił jej warunek debiutu po skończeniu studiów:
Mój tata pozwolił mi zadebiutować dopiero jak kończyłam studia licencjackie. Słuchałam go w tym. Patrząc na kariery dzieci, nie zawsze to się kończyło dobrze. To są nieprzespane noce, to jest stres, to są pieniądze. To bardzo duże obciążenia psychiczne. Bałabym się wprowadzać w to moje dziecko. Ale to są mimo wszystko perełki.
Według Patrycji w dzisiejszym świecie młodzież dorośleje coraz szybciej. Jednak do wszystkiego należy w odpowiednim czasie dojrzeć:
Czy oni dojrzewają tak naprawdę? Czy dojrzewają w kwestiach tego, że mają dostęp do internetu i szybciej obejrzą pornosa? To jest tak, że taka prawdziwa dojrzałość nie przyjdzie szybciej, niż w pewnym momencie życia. Przez doświadczenia, przez kontakt z rówieśnikami, przeczytane książki. To jest przyśpieszanie pewnego procesu. Ale będę za nie trzymać kciuki, bo za talent trzeba trzymać kciuki. Ktoś je musi bardzo mądrze prowadzić. O to się módlmy.
Zgadzacie się ze słowami piosenkarki?
Wyświetl ten post na Instagramie.