Raków Częstochowa pokonał dosyć niespodziewanie Lechią Gdańsk 2:1 (1:0) w meczu 5. kolejki PKO Ekstraklasy. Lechia po tej porażce plasuje się dopiero na dziesiątej pozycji w tabeli.
Lechia Gdańsk znów straciła punkty. Tydzień temu gdańszczanie tylko zremisowali u siebie z Jagiellonią Białystok 1:1. Teraz przegrali na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Gospodarze, którzy swoje mecze domowe sezonu 2019/2020 ekstraklasy rozgrywają w Bełchatowie, wyszli na prowadzenie w 41. minucie. Felicio Brown Forbes pokonał Dusana Kuciaka. Lechia prowadzona przez Piotra Stokowca strzeliła już po dwóch minutach, ale sędzia po analizie VAR wskazał spalonego i bramka nie została uznana.Wynik do przerwy brzmiał 1:0 dla Rakowa. W drugiej części gry Raków znów zaskoczył gości z Gdańska. Igor Sapała podwyższył prowadzenie gospodarzy na 2:0. spotkania. Gości stać było tylko na bramkę z rzutu karnego w 90. minucie. Skutecznym egzekutorem został Artur Sobiech.
Po tej porażce Lechia plasuje się dopiero na dziesiątym miejscu w tabeli. Raków znajduję się jedną pozycję niżej.