Pogoń Szczecin wygrała wyjazdowe spotkanie w Kielcach z miejscową Koroną 1:0. Jedyną bramkę zdobył Sebastian Kowalczyk. Trzeba dodać, że trafienie to było bardzo imponujące.
Tydzień temu Korona Kielce uległa Cracovii 0:1, a Pogoń Szczecin ograła Wisłę Kraków 1:0. Poniedziałkowe spotkanie było bardzo ważne dla Pogoni, która jest rewelacją tego sezonu, gdyż przy dwubramkowej wygranej została by samodzielnym liderem Ekstraklasy. Choć Pogoń przeważała przez większość meczu, to wygrała zaledwie jednym golem. W 17. minucie Bartkowski podał do Kowalczyka, który balansem ciała minął rywala, a następnie huknął pod poprzeczkę. Bramkarz Korony nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. Później już żadna bramka nie padła.Tym samym Pogoń zachowała czyste konto w czwartym meczu z rzędu i wciąż jest niepokonana w lidze (cztery wygrane i remis). Przed nią w tabeli jest tylko Śląsk Wrocław, ale jedynie ze względu na lepszy bilans bramkowy. Korona Kielce ma cztery punkty i jest trzynasta.
W następnej kolejce Korona pojedzie do Zabrza na mecz z Górnikiem, zaś Pogoń podejmie u siebie Wisłę Płock.