Ostatnio rozstania i rozwody stają się modne. Wiele par w świecie show biznesu zakończyło swoje związki. Do ich kręgów dołączają teraz Reni Jusis i Tomek Makowiecki.
Reni Jusis trzyma się z daleka od poruszania prywatnych tematów na publicznym forum. Jej znajomość rynku sprawia, że doskonale wie jak przechytrzyć media i unikać jakichkolwiek pytań dotyczących jej rodziny.
Związek z Tomkiem Makowieckim wydawał się idealny. Kochająca się para nie wzbudzała żadnych podejrzeń, nic nie wskazywało na to by nad ich małżeństwem zawisły czarne chmury.
Z informacji podanych na łamach gazety Fakt wynika, że Reni Jusis i Tomasz Makowiecki rozwiedli się:
Pierwsze problemy w związku gwiazdorskiej pary pojawiły się już w 2016 roku. Wtedy to Reni po 7. latach urlopu macierzyńskiego zdecydowała się wrócić do pracy. Zamiast w ich trójmiejskim mieszkaniu, artystka coraz częściej bywała w Warszawie. Tomkowi się to nie podobało. Chciał ją mieć cały czas w domu. Ona zaś uważała, że skoro na lata mogła rzucić karierę i zajmować się domem, by on mógł śpiewać, to teraz role powinny się odwrócić. Z czasem kłótnie nasiliły się tak bardzo, że rozwód okazał się jedynym rozwiązaniem
Sprawa rozwodowa miała odbyć się 9 maja, jednak wokalistka chcąc uniknąć medialnego rozgłosu poprosiła sąd o zmianę terminu.
Oficjalnie para przestała być małżeństwem 25 kwietnia.
Wyświetl ten post na Instagramie.