Monika Kuszyńska przeszła bardzo groźny wypadek.
Jednak postanowiła się nie poddawać i walczyć do końca. Nagrodą jaką otrzymała piosenkarka za walkę, chęć do życia jest najwspanialsza rzecz na świecie, o której każdy marzy Szczęśliwa rodzina.
Młoda gwiazda ma wspaniałego męża Kubę Raczyńskiego , który pomaga jej w codziennym życiu. Para jest szczęśliwymi rodzicami 2 letniego Jeremiasza i półrocznej Kalinki. Mieszkają niedaleko Łodzi i mają tam wszystko czego potrzebują do szczęścia. Monika pracuje razem z mężem w domu, w którym znajduje się studio nagrań. Młodzi rodzice zadbali również o swoje pociechy dla , których urządzili piękny plac zabaw. Razem spędzają każdą wolną chwilę i cieszą się życiem.
Kiedy młoda gwiazda przeżyła wypadek,który miał miejsce pod Miliczem w 2006 roku zawalił jej się cały poukładany świat. Wówczas nie myślała, że może ja spotkać jeszcze coś dobrego. Niestety skutki wypadku są odczuwalne do dzisiaj. Monika jest na wózku inwalidzkim, ale ma dla kogo żyć i najważniejsze ma wsparcie bliskich.
“Byłam zdruzgotana tym, co się stało, ale od samego początku pragnęłam się z tego wydostać, nie zanurzyłam się w tej rozpaczy” – wyznała w rozmowie z ekipą telewizyjną, która odwiedziła ją w jej domu.
Monika udowodniła wszystkim, że mimo niepełnosprawności można się spełniać zawodowo oraz być szczęśliwą mamą. “Mimo to z większością rzeczy można sobie poradzić, a z tym, z czym nie można, można sobie pozwolić pomóc.
Dzieci mają taki niesamowity dar, że to one się dostosowują do sytuacji” – uśmiecha się Monika.
Komentowane 2