Tomasz Kammel wspiera LGBT na swoim Instagramie. Fani zaczęli zastanawiać się czy nie zostanie przez to wyrzucony z TVP…
Dziennikarz postanowił pokazać, że wierzy w wolne media. Zamieścił przez to ostatnio wpis w którym postanowił pocieszyć na duchu zapewne niejedną prześladowaną osobę. Wpis miał zapewne dać wiarę wszystkim, którzy są napiętnowani z powodu swojej orientacji seksualnej:
Moi Drodzy to jest fenomenalna sprawa. Żyjemy w kraju, w którym zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy mogą nie tylko wyrażać, ale i bronić swoich poglądów. To jest naprawdę cenne. Jedyny problem w tym, że zamiast szukać kompromisu (bo i tak zawsze będą dwa obozy) strony się zwalczają. Dla mnie miłość zawsze jest miłością, bez względu na płeć. Szanujmy się, nawet gdy światopoglądowo się różnimy.
Podczas ostatniej wizyty w sklepie Walta Disneya Tomasz Kammel dostrzegł szczegół, który postanowił sfotografować i opisać słowami:
I już wiadomo kto jest po drugiej stronie tęczy! Myszka Miki, yeah!
W odpowiedzi Basia Kurdej-Szatan odpisała:
Ooooo zazdro
Niektórzy internauci zaczęli doszukiwać się wszelkiego rodzaju insynuacji… Jedni są nawet przekonani, że poprzez wspieranie tego środowiska zostanie wyrzucony z pracy:
No to już wiadomo, że kolejny z TVP wyleci Tomek z to lgbt, najpierw Baśka, teraz on, następny będzie Musiał, bo też wspiera lgbt.
Każdy powinien mieć swoje zdanie! A Wy co na ten temat myślicie?
Wyświetl ten post na Instagramie.