W wieku 48 lat zmarł Tristan Goodall, gitarzysta-założyciel i współwłaściciel zespołu The Audreys.
Jego odejście zostało potwierdzone przez wokalistkę zespołu, Taasha Coates.
„Bardzo mi przykro, że muszę przekazać wiadomość, że pomimo naszych największych nadziei na jego wyzdrowienie, straciliśmy naszego drogiego Tristana w weekend” – pisze w poście społecznym.
Goodall został odsunięty od trasy koncertowej od 2020 roku z powodu złego stanu zdrowia.
Przeglądaj
Zobacz najnowsze filmy, wykresy i wiadomości
Zobacz najnowsze filmy, wykresy i wiadomości
„W ciągu ostatnich kilku dni rozmawiałam z wieloma ludźmi, którzy znali Tristana, a wylanie miłości było przytłaczające” – kontynuuje. „Wzruszył tak wielu z nas swoją piękną muzyką, wielkim sercem, wielkimi uściskami i wielkim głupawym śmiechem.”
Goodall i Coates poznali się w 1997 roku w Adelaide w Australii Południowej i założyli zespół w 2004 roku. „Byliśmy studentami, z głupimi marzeniami o koncertowaniu po świecie z zespołem.”
Goodall „grał już w zespole rockowym, co było tak fajne dla tej chudej wokalistki jazzowej z oddechowym głosem i okaleczającą tremą sceniczną” – kontynuuje. „Ale Tristan coś we mnie zobaczył, a kiedy zaczęliśmy grać i pisać razem piosenki, otworzył się zupełnie nowy świat. Razem z naszą muzyką zrobiliśmy wiele wspaniałych rzeczy. Poznaliśmy i pracowaliśmy z niesamowitymi i utalentowanymi ludźmi, chodziliśmy razem na duże i małe sceny na całym świecie. To była niesamowita przygoda.”
Marzenie się spełniło, gdy Audreyowie wielokrotnie podróżowali po świecie. Podczas jednej z wizyt w Europie, latem 2006 roku, zespół zatrzymał się na pograniczu w centrum Londynu, aby wystąpić na imprezie City Showcase, prezentowanej przez Billboard.
Te daty były wsparciem dla debiutu grupy Między wczoraj a nami, który zdobył nagrodę ARIA Award za najlepszy album bluesowy i rootowy. Audreys wygrali tę samą kategorię jeszcze dwa razy.
W późniejszym wcieleniu zespołu wystąpił Duet Coates i Goodall oraz czwarty studyjny set, ’Til My Tears Roll Away, spadła w 2014 roku, osiągając 32 miejsce na liście ARIA Albums Chart.
Ćwierć wieku po założeniu zespołu,” muszę pożegnać się z moim najdroższym przyjacielem, moją muzyczną bratnią duszą, a mój żal jest prawie nie do zniesienia”, pisze Coates. „Spoczywaj w pokoju, mój drogi Tristanie. Mieliśmy sen i go zrealizowaliśmy, możesz w to uwierzyć? Dziękuję, że podzieliliście się ze mną tą podróżą. Będę tęsknić za tobą każdego dnia.”