Lech Poznań pokonał na własnym boisku Wisłę Płock 4:0 (1:0) w spotkaniu drugiej kolejki PKO Ekstraklasy. Głównym bohaterem tego spotkania był Darko Jevtić.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. W 13. minucie Paweł Tomczyk został sfaulowany w polu karnym płocczan, sędzie bez wahania odgwizdał rzut karny. Jedenastkę pewnie wykonał Darko Jevtić i to gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Do końca pierwszej połowy “Kolejorz” stwarzał jeszcze okazję, ale zdołał wykorzystać ani jednej.
https://www.instagram.com/p/B0ZWN7EnGg1/
Druga połowa to odważniejsza gra piłkarzy Wisły, jednak brakowało im skuteczności. Najbliżej strzelenia bramki był Dominik Furman, ale jego strzał trafił w słupek. W 72. minucie publiczność cieszyła się z gola, tym razem bramkę zdobył Christian Gytkjaer. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry drugą żółtą kartkę otrzymał Djordje Crnomarković przez co “Kolejorz” mecz kończył w dziesiątkę. W niczym to nie przeszkodziło, ponieważ w doliczonym czasie gry zdołał strzelić jeszcze dwie bramki, tym razem na listę strzelców wpisali się odpowiednio Kamil Jóźwiak oraz drugi raz Christian Gytkjaer.